Obserwowana epidemia otyłości przemawia za tym, że nadmierna masa ciała (pomijając czynniki osobnicze) spowodowana jest przede wszystkim czynnikami środowiskowymi. Jakimi…?

Uwarunkowania genetyczne

W licznych badaniach udowodniono wpływ mechanizmów genetycznych na powstawanie otyłości u ludzi. Dotychczas zanalizowano ponad 360 genów, lecz nie odnaleziono jednego, głównego odpowiadającego bezpośrednio za rozwój tego schorzenia. Wykazano jednak, że otyłość występuje u ⅔ potomstwa, jeżeli otyli są oboje rodzice, u ½ gdy nadwagę ma jedno z rodziców oraz tylko u 9% dzieci osób szczupłych.

Choroby

Niekiedy otyłość może być wynikiem zaburzeń endokrynologicznych, czy chorób podwzgórza (otyłość wtórna). Do najważniejszych endokrynopatii należą: niedoczynność tarczycy, choroba i zespół Cushinga, niedobór hormonu wzrostu, zespół przekwitania, czy rzekoma niedoczynność przytarczyc. Choroby podwzgórza przyczyniające się do nadmiernej masy ciała to m.in.: guzy, wady rozwojowe, stany zapalne, urazy, nowotwory, tętniaki, czy neuroinfekcje

Leki

Przyrost masy ciała może być indukowany niektórymi lekami, które wpływają na metabolizm lub wzrost łaknienia. Do takich farmaceutyków należą m.in.: leki antypsychotyczne, przeciwdepresyjne, przeciwpadaczkowe, przeciwcukrzycowe, steroidy, progestageny i inne.

Nieprawidłowe nawyki żywieniowe

Najczęstszą przyczyną nadwagi i otyłości są nieprawidłowe nawyki żywieniowe, czyli suma odruchów warunkowych i bezwarunkowych oraz emocjonalnych i psychicznych wyrażająca zachowanie się człowieka wobec pożywienia. Żywność rzadko była tak dostępna, jak ma to miejsce w czasach obecnych. Wiele aspektów życia codziennego przyczynia się do jej nadmiernej konsumpcji, np. samotność, nuda, zdenerwowanie, stres, obowiązek towarzyski, czy złe samopoczucie. Prowadzi to do dodatniego bilansu energetycznego.

Za wzrastającą częstość otyłości obwinia się żywność, zawierającą znaczne ilości tłuszczu i węglowodanów prostych (tzw. śmieciowe jedzenie). W przeciągu 100 lat zawartość tłuszczu w diecie uległa znacznemu zwiększeniu, natomiast zmniejszyło się spożycie produktów obfitujących w węglowodany złożone i błonnik pokarmowy. W obecnych czasach, w diecie człowieka cywilizacji zachodniej około 40% wartości energetycznej diety stanowią tłuszcze, podczas gdy zalecany maksymalny udział tłuszczu w dziennej racji pokarmowej nie powinien przekraczać 30%, w tym nasyconych kwasów tłuszczowych 10%.

Cechą współczesnego sposobu żywienia jest znaczna nieregularność posiłków i ich mała ilość w ciągu dnia. Bardzo często otyli spożywają tylko śniadania i obfite obiadokolacje, a między posiłkami dojadają kanapki lub słodycze. Jak pokazały wyniki badań, osoby z nadmiarem tkanki tłuszczowej często podjadają w nocy. Zaobserwowano, iż osoby odżywiające się nieregularnie mają mniejszą termogenezę i są narażone na dodatni bilans energetyczny i w konsekwencji na przybieranie masy ciała. Wszechobecne, rozreklamowane przekąski, słodycze, wysokokaloryczne napoje, rosnące porcje w restauracjach, coraz dłuższe i nieregularne godziny pracy sprawiają, iż prawidłowe planowanie posiłków wymaga bardzo dużej samokontroli.

Współcześnie, niekwestionowaną rolę w powstawaniu nadwagi i otyłości mają media oraz reklama, które wpływają na zachowania społeczne. Produkty spożywcze stanowią ponad połowę wszystkich reklamowanych artykułów w telewizji. Wiele koncernów spożywczych i restauracji typu fast-food jest głównymi sponsorami największych zawodów sportowych, a znani sportowcy i aktorzy promują produkty, wzmagając ich pozytywny wizerunek. Większość z nich są to wyroby o bardzo dużej zawartości tłuszczu i węglowodanów. Reklamy podnoszą poziom wiedzy ludzi na temat produktów spożywczych, oddziałują na wizerunek promowanych marek oraz w dużej mierze mogą przyczyniać się do wyboru niezdrowych pokarmów, zwłaszcza przez dzieci. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), reklamy produktów spożywczych skierowane do dzieci mogą przyczyniać się u nich
do rozwoju otyłości.

Zbyt mała aktywność fizyczna

Drugim znanym czynnikiem środowiskowym nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej obok nieprawidłowych nawyków żywieniowych jest mała codzienna aktywność fizyczna.

Liczne udogodnienia życia codziennego (np. samochody, windy) sprawiły, iż mamy coraz mniej sytuacji, które zmuszałyby nasze mięśnie do pracy i co za tym idzie, że wydatek energetyczny związany z aktywnością ruchową jest coraz niższy. Aktywność Polaków jest bardzo mała. Przeciętnie spędzamy kilka godzin dziennie przed telewizorem, czy komputerem. Systematyczne ćwiczenia fizyczne 2 – 3 razy w tygodniu wykonuje co dziesiąty Polak, przez co zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie.

Badania Nurses Health Study wykazały, że oglądanie telewizji codziennie przez 2 godziny zwiększa ryzyko rozwoju otyłości o 23%, a intensywne spacery przez godzinę dziennie zmniejszają to niebezpieczeństwo o 24%, dlatego ruszajmy się jak najwięcej!


Udostępnij i podziel się wiedzą!